czwartek, 14 października 2021

Magdalena Górska - Tadeusz

 


Tadeusz … lubiłam z Tobą rozmawiać. Byłeś jedną z nielicznych, znanych mi osób, które potrafiły udzielić 100 procent uwagi swojemu rozmówcy. Kiedy kogoś słuchałeś byłeś skupiony i uważny, z przenikliwym spojrzeniem . Byłeś dobrym obserwatorem. Kiedy spotkaliśmy się kilka lat temu tworząc wspólnie z Michałem, Agnieszką i Adamem spektakl „Dwoje na huśtawce” miałam poczucie, że wiesz o mnie więcej niż bym chciała. Dałeś mi wtedy wsparcie i wiarę w siebie, której bardzo potrzebowałam. Powstał też piękny tekst o Marii Skłodowskiej - Curie, do którego napisania zainspirowałeś. Nie wszystkie pomysły udało się zrealizować, było ich wiele… Pamiętam obóz teatralny w Wildze, dawno temu … szliśmy z pochodniami przez las w nocy, aby obiecać, że będziemy działać zgodnie z Kodeksem Koła Miłośników Teatru, stworzonym wtedy wspólnie z Haliną. Ty towarzyszyłeś naszej grupie jako charyzmatyczny instruktor. Później życie pisało nam wszystkim i pisze nadal rożne scenariusze. Ale kiedy spotkaliśmy się na cmentarzu, żegnając Cię po raz ostatni naszym hymnem, poczułam, że pewne rzeczy gdzieś głęboko w sercu nigdy nie umierają . I byłeś tam z nami.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz