Zmiany
Jadąc autobusem, zastanawiam się nad zmianą jaka zaszła we mnie w latach 2016 - 2022. Wygląd bez zmian. Tak ja przynajmniej uważam. Takie wyrośnięte dziecko z brakiem magnezu pod oczami. Zmiana w życiu dość typowa. Jakieś studia, jakaś praca, jakieś zyski. Bardziej mnie to męczy niż fascynuje.
Zmiana postrzegania świata i tego, co można nazwać świadomością jest na pewno pośrednią lub bezpośrednią zasługą Ogniska. Najprostrze spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość zmienia się w moje własne ,,świadectwo istnienia". Takie myślenie pozostanie ze mną do końca. Ten krótki wpis chciałbym skończyć pożegnaniem i najszczerszymi podziękowaniami. Autobus podjeżdża na przystanek, wychodzę z walizką pełną łatwo przenośnych myśli.
Czekam na kolejne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz