Odkąd pamiętam, marzyłam o zaistnieniu w świecie artystycznym. Chodziłam na różne zajęcia aktorskie i na castingi, jednak czuję, że decyzja z ferii ubiegłego roku, pokolorowała ten proces. Postanowiłam wtedy dołączyć do Ogniska. Nie miałam wielkich oczekiwań i sądziłam, że będzie to tylko przejściowy krok w zdobyciu szczytów. Jednak teraz po byciu na dwóch obozach i spędzeniu dwóch lat ogniskowych, myślę, że ten krok zostanie ze mną na zawsze. Poznałam ludzi o takich samych zainteresowaniach i marzeniach. Dostałam możliwość spędzania z nimi czasu i tworzenia. Przez ten czas udało mi się stworzyć dwa filmy krótkometrażowe i wystawić dwa warsztaty. Przebywanie z tak utalentowanymi ogniskowiczami, otworzyło mnie kreatywnie. Zawsze po powrocie z zajęć mam w sobie masę pozytywnej energii, dzięki której jestem w stanie przeżyć następny tydzień szkolny. A obóz letni, z którego niedawno wróciłam, pozostawił we mnie ogrom wiedzy i zapału do dalszego tworzenia. Intensywność, czyli główna cecha obozu, pokazała mi jak dużo jestem w stanie zrobić i na jak wiele mnie stać. Czułam się jakby to był cudowny przedsmak mojego zawodowego życia. Oglądanie warsztatów, sztuk, niespodzianek i etiud, zainspirowało mnie do patrzenia, do zauważania i do bycia tu i teraz. Zabawa kostiumami, makijażem, scenografią i tekstem, obudziła małą mnie. Dzięki Ognisku wiem, że jest ze mnie dumna za to, że spełniam jej marzenie. Niesamowite jest to jak jedna spontaniczna decyzja, jest w stanie nakierować dalsze życie. Jest to tak naprawdę dopiero początek mojej drogi, jednak dzięki Ognisku mam możliwość podążania dalej z plecakiem wiedzy i doświadczenia.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz